Zamiast opisywać wycieczkę do tego przepięknego miasteczka po prostu wstawię tutaj jego opis znaleziony na jednej ze stron internetowych. Niestety nie ma pod nim autora wpisu, więc nie mogę umieścić tutaj jego danych, ale mam nadzieję, że nie będzie miał mi tego za złe...
"Saint Paul de Vence ma w sobie więcej uroku od niejednej metropolii. Jest tu dużo możliwości na wakacje w naturze, ze sztuką i kulturą. Urok tego średniowiecznego miasteczka warownego doceniła początkowo bohema artystyczna. W XX wieku tworzyli tu i pomieszkiwali tacy malarze jak Matisse, Soutine, Chagall, Renoir, Signac, Modigliani, Dufy. Jeszcze wtedy mało znani artyści, nie mający grosza w portfelu, często płacili za mieszkanie lub posiłki tworząc malowidła, rzeźby na budynkach i w uliczkach miasta. Bramy, fontanny, place to symbole bogatego kulturowego i historycznego dziedzictwa miasta. Drzewka cytrusowe zdobią malutkie ogródki przy kamiennych budynkach. Wąskie uliczki dodają temu miejscu tajemnicy i dekadenckiego uroku. W tym labiryncie przejść można się łatwo zgubić, lecz dzięki niewielkiej powierzchni miasteczka można równie łatwo odnaleźć drogę.
Z dala od głównych szlaków turystycznych, zobaczyć można Francuzów grających spokojnie w swoje ulubione boule. Saint Paul de Vence to miejsce, które odwiedzać można przez okrągły rok, nie ma tu mniej urokliwych dni. By się o tym przekonać wystarczy jeden spacer uliczkami tego klejnotu Prowansji."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz