piątek, 30 października 2015

Remont prawie skończony


Październik zbliża się ku końcowi więc wypada napisać choć jedną notkę. Dotyczyć ona będzie remontu, który powoli zbliża się ku końcowi. Jeszcze nie wszystko jednak jest gotowe. O ile cała elektryka, ściany, podłogi i drzwi są już zrobione, czyli P. i K. skończyli swoją robotę, to teraz czekamy jeszcze aż wejdzie do nas J. i zrobi nam całą kuchnię. Sprzęt do niej już mamy kupiony, choć lodówka przyjeżdżała już do nas już 2 razy i każdą odsyłaliśmy, bo były uszkodzone - teraz czekamy na trzecią, która ma przyjechać w przyszłym tygodniu. Być może do trzech razy sztuka... Poza kuchnią J. będzie nam robił również szafę i wieszak na ubrania w przedpokoju, oraz obudowę kaloryfera i szafki wzdłuż ściany pod oknami u mamy. Mamy nadzieję, że wszystko zostanie skończone najpóźniej za 2 tygodnie. Z dużych rzeczy do kupienia został nam stół z krzesłami do salonu, stolik do kanapy, firanki i rolety. A potem zostanie nam już tylko wyposażenie i drobne rzeczy wykończeniowe. Będzie pięknie!

Poleski Park Narodowy - niedziela