sobota, 25 września 2021

Łowicz - kurs kajakowej turystyki kwalifikowanej na Bzurze










Dzisiaj byłem w Łowiczu, gdzie miałem zajęcia praktyczne i egzamin na instruktora kajakowej turystyki kwalifikowanej. Wcześniej, we wtorek i w środę, miałem kurs teoretyczny online (po 5 godzin). W części praktycznej mieliśmy najpierw jeszcze trochę metodyki prowadzenia spływów, a potem naukę węzłów i elementy ratownictwa, a na końcu kilkugodzinny spływ egzaminacyjny podczas którego każda osada przez jakiś czas prowadziła i zamykała spływ. W czasie spływu był również moment, w którym każda z osad wykonywała na zaliczenie wylosowane wszesniej ewolucje kajakowe. Ja płynąłem z dziewczyną z Łowicza i wylosowaliśmy naciąganie, czyli po prostu specjalna technika, która pozwala płynąć bokiem. Egzamin miał raczej chcarakter formalny, a sam spływ Bzurą bardzo przyjemny. Niestety jedna z ekip zaliczyła przy przepływaniu pod powalonym drzewem tzw. kabinę, czyli wywrotkę i musieliśmy czekać aż się przebiorą, ale poza tym obyło się bez niespodzianek. Nawet pogoda, pomimo porannego deszczu, w czasie spływu zrobiła się całkiem przyjemna. Było ciepło, jak na końcówkę września, a pod koniec spływu, gdy już dopływaliśmy do pomostu w Łowiczu, nawet zaczęło świecić słońce.

Wracając do Warszawy zabrałem kolegę ze spływu. Okazało się, że też jest nauczycielem po AWF-ie i dodatkowo sędziuje czasami mecze weteranom, więc możłiwe, że się kiedyś spotkamy na jakimś meczu...

niedziela, 19 września 2021

Wrześniowy weekend w Czechach - niedziela










Dzisiaj już wracamy do Polski więc czasu na zwiedzanie mieliśmy mniej niż wczoraj ale i tak zdążyliśmy sporo zobaczyć. Głównym punktem dzisiejszego zwiedzania było, położone obok miasta Jiczin skalne miasto - Prachowskie Skały. Zanim jednak pojechaliśmy zwiedzać skalne miasto, chcieliśmy jeszcze zobaczyć historyczne centrum Hradec Kralove w ciągu dnia. Pojechaliśmy więc najpierw do centrum miasta, gdzie zrobiliśmy sobie krótką sesję zdjęciową a potem ruszyliśmy już prosto na parking przed wejściem na szlaki turystyczne Czeskiego Raju.

Prachowskie Skały (Prachovské Skály) to jedno z najokazalszych i najpiękniejszych skalnych miast jakie można spotkać na terenie Republiki Czeskiej. Znajdują się około 6 km w kierunku północno-zachodnim od centrum Jičína. Obszar rezerwatu zajmuje powierzchnię przeszło 240 hektarów. Przypuszcza się, że Prachowskie Skały stanowią pozostałość po prehistorycznym morzu kredowym, które rzeźbione było niegdyś przez naturę przez setki tysięcy lat. Mimo stosunkowo małych rozmiarów na terenie skalnego miasta napotkać można liczne rozpadliny, parowy, jary, wieże, skalne filary czy malownicze punkty widokowe. Jedną z największych atrakcji Prachowskich Skał jest słynny Korytarz Cesarski z monumentalnym tworem zwanym Modlitwą Skał. Miejsce to nazwane zostało na cześć cesarza Austrii - Franciszka I (1768-1835), który osobiście odwiedził to miejsce w 1813 roku. Przez skalne miasto prowadzi kilka oznakowanych szlaków turystycznych. Okoliczne skałki przyciągają także wielu miłośników wspinaczki. W bezpośrednim sąsiedztwie wejścia na teren Prachovských Skał znajduje się muzeum przyrodnicze Czeskiego Raju.

Zwiedzanie przepięknych formacji skalnych zajęło nam około 2 godzin, choć spokojnie można by było zostać tutaj na cały dzień. Jednak nie mieliśmy aż tyle czasu, więc zdecydowaliśmy się na krótszą trasę, na której, przez błędne oznakowanie, i tak trochę pobłądziliśmy.

Po obejrzeniu skalnego miasta pojechaliśmy prosto do serca Rumcajsowego miasta, czyli do Jiczyna. Do najważniejszych zabytków miasta zaliczyć możemy m. in. stanowiącą jeden z symboli miasta, 52 metrową, XVI wieczną bramę Valdicką (Valdická brán), wczesnobarokowy Pałac Wallensteinów, wybudowaną w drugiej połowie XVIII wieku Synagogę, XVII wieczny kościół św. Jakuba Większego, wzniesiony w 1702 roku Słup Mariacki, XIV wieczny kościół św. Ignacego oraz otoczonymi malowniczymi kamieniczkami rynek. Ponieważ z Jiczyna pochodzi także bohater książek Václava Čtvrteka i czechosłowackiego filmu animowanego Rozbójnik Rumcajs, to każdego roku we wrześniu organizowany jest w mieście Jiczyński Festiwal Bajek, podczas którego na dzieci, a także i dorosłych czeka mnóstwo atrakcji takich jak koncerty, wystawy, konkursy, czy projekcje filmowe.

Z Jiczyna zaczęliśmy już powrót do Polski. Przed granicą, w Nachodzie zrobiliśmy jeszcze zakupy w czeskim supermarkecie. Już w Polsce, w centrum Kudowy Zdrój, zatrzymaliśmy się w pizzerii na jedzenie. Zjedliśmy pyszną pizzę i najedzeni mogliśmy wracać, najpierw do Jordanowa Śląskiego, a potem już ja sam, po krótkim odpoczynku i drzemce, do Warszawy.

Poleski Park Narodowy - niedziela