W tym roku Boże Ciało zbiegło się z zakończeniem roku szkolnego. We środę zakończenie a w czwartek już święto. Wykorzystałem ten wydłużony weekend na dokończenie rozstawiania obozowiska nad Babantem. Musieliśmy też z J. naprawić pomost, który po zimie nieco się rozwalił przy samym wejściu.
A w wolnych chwilach były oczywiście spacery, kąpiele w jeziorze, opalanie, ognisko, i nicnierobienie!