W tym roku szkolnym dostałem, kolejne już w mojej karierze nauczycielskiej, wychowawstwo. Tym razem mam klasę 4c i ponieważ już ich trochę poznałem przez kilka pierwszych miesięcy nauki, to wypada chyba coś o nich już napisać. A dzisiaj jest ku temu dobra okazja, bo w szkole odbywały się aż trzy ważne wydarzenia. Najpierw, na wyremontowanej w końcu sali gimnastycznej, wszystkie klasy 1-6 obejrzały Jasełka, przygotowane w tym roku przez klasy trzecie.
Tak się w tym roku złożyło, że akurat dzisiaj moja klasa miała również robione zdjęcia klasowe. Tak więc po Jasełkach wszyscy ładnie ustawili się do zdjęcia, a chętni dodatkowo porobili sobie jeszcze zdjęcia indywidualne.
A na koniec dnia, na godzinie wychowawczej, cała nasza klasa przygotowała salę na klasową Wigilię, którą spędziliśmy w bardzo miłej atmosferze.
A moja nowa klasa jest bardzo fajna i mam nadzieję, że taka będzie aż do 8 klasy, choć zapewne bez problemów, jak to zresztą zazwyczaj bywa, się nie obejdzie...