niedziela, 11 czerwca 2023

Babant na Boże Ciało










Długi weekend na Boże Ciało spędziłem w tym roku nad Babantem. W tym roku, w przeciwieństwie do roku ubiegłego, moja przyczepa stoi już na polu namiotowym. W sobotę rozłożyłem już nawet do niej przedsionek. Pogoda była wręcz letnia. Od czwartku do soboty temperatura zbliżona była do 30 stopni i było wręcz upalnie. Tylko w niedzielę zrobiło się o kilka stopni chłodniej ale nadal było słonecznie. Po raz pierwszy odkąd jeżdżę nad Babant (czyli od 1981 roku) widziałem jak woda zakwitła na kolor... seledynowy. Na szczęście dalej od brzegu woda była zdecydowanie czystsza i dało się w niej spokojnie pływać, tym bardziej, że była bardzo ciepła jak na tę porę roku. A poniżej wstawiam kilka zdjęć z mojego pobytu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Puszcza Kozienicka i Kozienice