Dzisiaj krótki dzień nad Babantem. Po śniadaniu i dalszym robieniu porządków w przyczepie pojechaliśmy zobaczyć działkę, którą Dz. kupili w Kozłowie od A. Na działce, która znajduje się niedaleko Małego Babantu, znajdują się dwa stawy i spory, ogrodzony i zadrzewiony teren.
Po przyjeździe na pole zacząłem przygotowania do drogi powrotnej. Nie rozstawiałem jeszcze teraz przedsionka. Zrobię to kiedy będę tu następnym razem. Do Warszawy jechałem wyjątkowo długo. Niestety trafiłem na szczyt powrotów z długiego weekendu i wpakowałem się w ogromne korki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz