Śniadanie zjedliśmy o 7 rano, a już o 7:40 siedzieliśmy w autokarze. Dzisiaj cały dzień zwiedzaliśmy Pekin. W przeciwieństwie do moich dwóch poprzednich wizyt w Pekinie, które miały miejsce zimą i zwiedzałem go w ciepłej kurtce, dzisiaj przez cały dzień temperatura wynosiła około 35 stopni Celsjusza. I to podobno i tak jest teraz „chłodno”, bo w ostatnim czasie temperatury oscylowały w granicach 42 stopni... Dodatkowo jest bardzo duża wilgotność i już po kilku minutach zwiedzania jest się całym mokrym. Dzisiaj najpierw pojechaliśmy do Świątyni Nieba. Jest to kompleks sakralny w południowym Pekinie, wzniesiony w latach 1406-1420, za panowania dynastii Ming. Zajmuje około 270 ha i służył cesarzom Chin jako miejsce składania ofiar niebu oraz modlitw o urodzaj. Najbardziej znanym budynkiem jest okrągła, trzykondygnacyjna Hala Modlitw o Urodzaj z charakterystycznym, niebieskim dachem. Ważnymi elementami kompleksu są również Ołtarz Okrągły, gdzie odbywały się ceremonie ofiarne, oraz Cesarskie Sklepienie Nieba z tzw. Ścianą Echa. Architektura świątyni łączy symbolikę okręgu (niebo) i kwadratu (ziemia), a wielokrotności liczby 9 podkreślają cesarski charakter miejsca. Od 1998 roku Świątynia Nieba znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Po zwiedzeniu świątyni pojechaliśmy do Pałacu Letniego. Ten rozległy zespół pałacowo-ogrodowy w północno-zachodnim Pekinie, powstał w XVIII wieku, w czasach panowania dynastii Qing, jako miejsce wypoczynku chińskich cesarzy. Kompleks zajmuje ponad 290 hektarów, z czego trzy czwarte stanowi Jezioro Kunming. Reszta to wzgórza, pawilony, mosty i ogrody. Najważniejsze elementy założenia pałacowego to Długa Galeria zdobiona pięknymi malowidłami, Wieża Kadzidła Buddy, Most Siedemnastu Łuków oraz Jezioro Kunming, po którym pływano łodziami w kształcie smoków. Dodatkowo na jeziorze cumuje również Kamienna Łódź (Shifang) – marmurowa, niepływająca konstrukcja w formie łodzi, symbolizująca trwałość dynastii Qing. Była ona miejscem do wypoczynku i podziwiania widoków. Architektura i krajobraz pałacu harmonijnie łączą naturę z zabudowaniami, odzwierciedlając tradycyjną chińską filozofię ogrodów. Pałac Letni, podobnie jak Świątynia Nieba, został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1998 roku.
Kolejnym punktem dnia była wizyta w herbaciarni. Pani pokazywała nam, jak prawidłowo parzy się herbatę, po czym mogliśmy jej posmakować. Istnieje 6 rodzajów herbaty, a my dzisiaj próbowaliśmy 5 z nich. Oczywiście po degustacji mogliśmy zrobić herbaciane zakupy w sklepie.
Po herbacianej wizycie pojechaliśmy na lunch, a po nim na kolejne zwiedzanie. Tym razem zwiedzaliśmy Zakazane Miasto. Ten monumentalny kompleks pałacowy w centrum Pekinu został wzniesiony w latach 1406–1420, za panowania cesarza Yongle z dynastii Ming. Przez prawie 500 lat było ono siedzibą cesarzy dynastii Ming i Qing oraz administracyjnym sercem Chin. Kompleks zajmuje około 72 hektarów i obejmuje 980 budynków otoczonych fosą i murem o długości 3,5 km. Architektura opiera się na ścisłej osi północ-południe, z Dziedzińcem Zewnętrznym (część reprezentacyjna) i Dziedzińcem Wewnętrznym (część mieszkalna). Do najważniejszych budowli należą Sala Najwyższej Harmonii, Sala Środkowej Harmonii i Sala Zachowania Harmonii, gdzie odbywały się najważniejsze ceremonie państwowe. Symbolika kolorów i liczb podkreślała cesarską władzę – np. dachy z żółtych dachówek były zarezerwowane wyłącznie dla cesarza. Zakazane Miasto, nazywane też Pałacem Cesarskim, od 1987 roku znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO i stanowi jedno z najlepiej zachowanych dawnych centrów władzy na świecie.
Z Zakazanego Miasta, miejskim autobusem, pojechaliśmy w okolice Placu Tian’anmen. Plac położony jest na południe od Zakazanego Miasta. Został wytyczony w XV wieku, lecz swoją obecną monumentalną formę uzyskał dopiero w wieku XX. Jest on jednym z największych placów miejskich świata – ma powierzchnię około 44 ha. Swoją nazwę zawdzięcza Bramie Niebiańskiego Spokoju (Tian’anmen), która prowadzi do Zakazanego Miasta. Na placu znajdują się ważne obiekty historyczne i państwowe: Mauzoleum Mao Zedonga, Pomnik Bohaterów Ludu, Wielka Hala Ludowa (siedziba parlamentu), czy Muzeum Narodowe Chin. Plac jest również miejscem parad wojskowych, uroczystości państwowych i wydarzeń historycznych, w tym słynnych protestów z 1989 roku. Dziś stanowi symboliczne centrum Chin i punkt, w którym zbiegają się główne arterie stolicy. Mimo, że mieliśmy na dzisiaj rezerwację, to nie wiadomo dlaczego, nie wpuszczono nas na plac. Podobno było na nim zbyt dużo ludzi. Próbowaliśmy jeszcze wejść innym wejściem, ale skutek był taki sam. Tak więc dzisiaj nie byliśmy na placu. Widzieliśmy go tylko z daleka. Trochę słabo dla osób, które nigdy go nie widziały. Ja mam to szczęście, że byłem już na nim dwa razy, więc nie byłem wkurzony.
Po nieudanych próbach wejścia na plac pojechaliśmy na kolację, podczas której, oprócz normalnych dań, podano nam również kaczkę po pekińsku. Po kolacji w końcu wróciliśmy do hotelu. Przed pójściem spać poszliśmy jeszcze do sklepu na zakupy, żeby kupić sobie na jutro picie. Ja kupiłem sobie jeszcze na jutrzejszą wieczorną podróż pociągiem chińskie zupki. W pociągu jest wrzątek i Chińczycy ponoć bardzo często jeżdżąc pociągami spożywają sobie właśnie chińskie zupki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz