wtorek, 11 lipca 2023

Teraz Kosowo! (Ale jeszcze Polska) - Dzień -2









Wycieczkę na Bałkany rozpocząłem dużo wcześniej niż sam pobyt za granicą. Planowany wylot do Podgoricy mamy dopiero w czwartek po południu, a ja już dzisiaj zaplanowałem wyjazd. Dlaczego? Złożyło się na to kilka powodów. Przede wszystkim okazało się całkiem niedawno, że jednak nie ma lotu z Wrocławia i musiałem zmienić wylot dla Marioli. Będzie leciała z nami z Katowic-Pyrzowic, tak więc cała nasza trójka leci z tego samego lotniska. Kolejnym powodem było to, że po prostu chciałem wyjechać z domu wcześniej. Po wczorajszym oddaniu mamy do Domu Opieki w Milanówku, nie mogłem znieść samotnego siedzenia w domu i chciałem jak najszybciej stamtąd już wyjechać, żeby o tym wszystkim za dużo nie myśleć. Postanowiłem więc, że pojadę po Mariolę i razem pojedziemy w środę do Zawiercia.

Ponieważ rano miałem jeszcze wizytę u lekarza, który przepisał mamie dodatkowe lekarstwa, to wyjechałem z Warszawy dopiero około południa. Po drodze zahaczyłem jeszcze o Milanówek, żeby zostawić leki dla mamy. Ale z mamą się dzisiaj nie widziałem. Pani Bogusia (właścicielka Domu Opieki) powiedziała, że to nie jest dobry pomysł, bo mama zdążyła się już powoli zaaklimatyzować w nowym otoczeniu i nie ma sensu znów zaburzać jej rytmu dnia. Tak więc posłuchałem jej rady, zostawiłem tylko leki i pojechałem dalej w kierunku Wrocławia. Po drodze zaplanowałem sobie zwiedzanie Oleśnicy, do której dojechałem krótko po godzinie 17. Szukając w Internecie wiadomości o mieście trafiłem na ciekawy opis miasta na stronie www.staypoland.com/pl.

Oleśnica to dolnośląska miejscowość położona niedaleko Wrocławia, na lewym brzegu rzeki Oleśnicy. Swoją nazwę zawdzięcza otaczającym ją moczarom i rozlewiskom, na których prawdopodobnie rosło wiele Olch. To malownicze miejsce nazywane jest przez jego mieszkańców „miastem wież i róż”. Oleśnica słynie bowiem ze średniowiecznych zabytków o strzelistych wieżach oraz z pięknego krajobrazu.

Oleśnica oferuje zwiedzającym liczne atrakcje turystyczne. Miasto posiada Zamek Książęcy (Zamek Oleśnicki), który jest jednym z największych i najlepiej zachowanych zamków na Dolnym Śląsku. Zamek powstał w XIV wieku na miejscu otoczonego przez rzekę grodu. Przez stulecia był przebudowywany przyjmując postać średniowiecznej budowli, zamku gotyckiego czy renesansowej rezydencji książęcej. Kolejne cenne zabytki to: ewangelicki kościół Zielonoświątkowy, który w czasach średniowiecza pełnił funkcję synagogi, barokowy kościół pw. Św. Trójcy i bazylika Mniejsza pw. św. Jana Apostoła. Ta ostatnia budowla jest uważana za jedną z najstarszych świątyń śląskich. Istniała już w XII wieku jako drewniana kaplica, którą w XV wieku przekształcono na murowaną, trójnawową bazylikę. Ciekawym obiektem w mieście jest wybudowany w 1410 roku Ratusz. Był to budynek murowany w stylu gotyckim z przyległą, kwadratową wieżą. W wyniku zniszczeń wojennych Ratusz Miejski był wielokrotnie odbudowywany i odnawiany. W XIX wieku przyjął styl klasycystyczny, a po II wojnie światowej stał się siedzibą Urzędu Miasta. Charakterystyczny element zabudowy Oleśnicy stanowią pozostałości murów miejskich z XIV wieku oraz Wieża Bramy Wrocławskiej. Początkowo w skład fortyfikacji wchodziły mury obronne i cztery wieże bramne. W 1868 roku rozebrano trzy z czterech bram miejskich. Pozostała jedynie Brama Wrocławska, której rozebraniu był przeciwny m.in. przyszły cesarz Fryderyk III.

Po około godzinnym spacerze po mieście wróciłem do samochodu i pojechałem dalej, w kierunku Jordanowa Śląskiego. Po niecałej godzinie byłem już przy domu Marioli. Resztę dnia spędziliśmy na rozmowach w przydomowym ogrodzie, a wieczorem zasiedliśmy przy stole do obowiązkowej partii w Scrabble. Jutro po śniadaniu ruszamy do Zawiercia, a po drodze zaplanowaliśmy sobie zwiedzenie kilku ciekawych miejsc, ale o tym napiszę już jutro. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Puszcza Kozienicka i Kozienice