Nasz dzisiejszy przejazd do miasta Puszkar, w którym dzisiaj nocujemy trwał około 7 godzin. Po zakwaterowaniu się w hotelu i krótkim odpoczynku pojechaliśmy do miasta.
Najpierw poszliśmy do świątyni boga Brahmy. Chociaż obecna budowla pochodzi z XIV wieku, to początki świątyni w tym miejscu sięgają przypuszczalnie VI wieku p.n.e. Zbudowano ją w pobliżu świętego jeziora, z którym wiąże się mit o Brahmie. Świątynia jest zbudowana głównie z marmuru i kamiennych bloków. Zwieńczona jest pomalowaną na czerwono wieżą (śikhara). Głównym bóstwem obiektu jest hinduistyczny bóg stwórca - Brahma. Jest to główna i jedna z zaledwie kilku w Indiach świątyń boga Brahmy oraz jedna z niewielu takich świątyń na świecie. Wewnątrz znajdują się otaczane kultem posągi Brahmy i jego drugiej żony Gajatri. Kapłanami są wyłącznie asceci (sannjasini). W środku nie wolno robić zdjęć.
Po zwiedzeniu świątyni poszliśmy na miasto. Prawie cały czas wolny spędziliśmy w miejscowej knajpce, gdzie zamówiliśmy sobie falafele i hamburgery i w oczekiwaniu na ich przygotowanie podglądaliśmy miejscowych ludzi, pielgrzymów oraz życie codzienne toczące się w mieście.
Po posiłku udaliśmy się nad święte jezioro aby uczestniczyć w hinduskiej ceremonii zakończenia dnia. Było to dosyć magiczne przeżycie. Przy dźwiękach mantr i modlitwach podglądaliśmy duchowe życie Hindusów. Po tej ceremonii wróciliśmy do autokaru i pojechaliśmy do hotelu na kolację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz