Łukasz został w Bangkoku, my tymczasem dolecieliśmy po południu do Auckland. Załatwianie wszystkich spraw i formalności na lotnisku zajęło nam kolejne kilka godzin i dopiero wieczorem dotarliśmy do naszego hotelu.
Jutro skoro świt wyruszamy po odbiór wynajętych samochodów (bo dzisiaj już nie było) i od razu jedziemy na rejs po Zatoce Bay of Islands. Po drodze zatrzymamy się na śniadanie przy Whangarei Falls.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz