niedziela, 11 lipca 2021

Okolice Tomaszowa Mazowieckiego i rzeka Pilica









Dzisiaj wybraliśmy kierunek południowy. Tym razem udaliśmy się do Tomaszowa Mazowieckiego i jego okolic a także wzdłuż rzeki Pilicy na odcinku między Zalewem Sulejowskim a Nowym Miastem nad Pilicą. Jako pierwsze odwiedziliśmy Niebieskie Źródła.

Niebieskie Źródła to rezerwat przyrody nieożywionej o wybitnych walorach krajobrazowych, położony w dolinie Pilicy, na jej prawym brzegu, w południowo wschodniej części Tomaszowa Mazowieckiego. Są to wywierzyska krasowe - jedne z najciekawszych zjawisk krasowych w Europie. Główny kompleks wodonośny stanowią spękane wapienie jurajskie, z których wytryska woda przybierająca niebiesko-błękitno-zieloną barwę. Barwa wody w basenach źródliskowych jest efektem działań rozproszonego światła słonecznego. Zmiana odcieni barwy wody uzależniona jest od stanu pogody, stopnia nasłonecznienia bądź zachmurzenia. Dodatkowo uroku wywierzysku nadają pulsujące gejzery z piasku podrzucanego przez źródlaną wodę.

Po przyjemnym spacerze wśród wody i zieleni udaliśmy się do położonego zaraz obok źródeł Skansenu Rzeki Pilicy. Skansen powstał w 2000 roku i jest pierwszym w Polsce muzeum na wolnym powietrzu poświęconym rzece. Początkowo działał jako muzeum społeczne. Od 19 kwietnia 2005 roku funkcjonuje jako samorządowa instytucja kultury, podlegająca bezpośrednio Urzędowi Miasta w Tomaszowie Mazowieckim. Najbardziej rozbudowana jest ekspozycja zatytułowana „Młynarstwo wodne w dorzeczu Pilicy”. Najważniejszym jej elementem jest drewniany młyn wodny, przeniesiony wraz z całym wyposażeniem w latach 1998-2000 ze wsi Kuźnica Żerechowska, położonej nad rzeką Luciążą – największym lewym dopływem Pilicy. Wnętrze budynku zajmuje ekspozycja poświęcona tradycjom młynarstwa wodnego w dorzeczu Pilicy, której głównym elementem są ruchome modele młynów. Obok skansenowego młyna w stylowej galerii zostało zgromadzonych ponad 30 kamieni młyńskich pochodzących z nieistniejących już młynów z dorzecza Pilicy. Jest to największa tego typu kolekcja w Polsce. Pilickie militaria zostały zgromadzone w dziale „Wojenne trofea Pilicy”. Prezentowane w nim eksponaty w większości zostały wydobyte z rzeki, a pozostała część pochodzi z terenów nadpilickich. W Skansenie przygotowano również ekspozycję plenerową zatytułowaną „Fortyfikacje Linii Pilicy”, gdzie można zobaczyć zrekonstruowaną niemiecką transzeję z 1944 roku oraz żelbetowy schron typu Tobruk. 31-tonowy schron został do skansenu przeniesiony z odległej o 30 km od Tomaszowa Mazowieckiego wsi Włodzimierzów k/Sulejowa.

Po wizycie w skansenie pojechaliśmy na chwilę nad Zalew Sulejowski - drugi pod względem powierzchni (po Jeziorsku) zbiornik wodny województwa łódzkiego. Rozciąga się on pomiędzy Sulejowem a Smardzewicami. To sztuczne jezioro utworzone zostało w latach 1969-1974 poprzez spiętrzenie Pilicy tamą o długości 1200 m, wysokości 16 m i szerokości w koronie 10 m. Akwen zbiornika ma 2450 ha powierzchni, 15 km długości oraz zróżnicowaną szerokość (do 3,5 km). Otoczony lasami Zbiornik Sulejowski z piaszczystymi brzegami stwarza wprost doskoanłe warunki do wypoczynku i rekreacji. Istnieje tu możliwość uprawiania sportów wodnych, przejażdżek rowerowych i konnych, grzyby i ryby oraz rozwinięta baza noclegowa. To właśnie tu znajdują się najbardziej popularne miejscowości wypoczynkowe w województwie łódzkim, takie jak Sulejów, Borki, Swolszewice, Bronisławów, Smardzewice czy Tresta. Trochę na chybił trafił wybraliśmy się na plażę do tej ostatniej miejscowości i okazało się to strzałem w dziesiątkę, gdyż plaża i jej okolica okazały się naprawdę przepiękne. Być może inne też są równie piękne, ale tego już, z braku czasu, dzisiaj nie sprawdziliśmy. Za to w drodze powrotnej widzieliśmy, w tej samej miejscowości, śliczny kościółek pw. św. Wacława, przeniesiony tu z Tomaszowa w roku 1988 oraz Tomaszowskie Kopalnie Surowców Mineralnych w Białej Górze. Przejeżdżaliśmy też przez zaporę na Pilicy w miejscowości Smardzewice.

Na godzinę 16.00 mieliśmy zakupione wcześniej bilety do Grot Nagórzyckich. Groty, położone w Tomaszowie Mazowieckim, to labirynt podziemnych sal, korytarzy i wnęk w dawnej kopalni piasku kwarcowego. Turystyczna Trasa Podziemna „Groty Nagórzyckie” została udostępniona zwiedzającym w dniu 2 lutego 2012 roku. Prawdopodobnie pierwszymi eksploratorami tych złóż byli okoliczni chłopi, wydobywający biały piasek do celów gospodarskich. Odsłonięta na stromym zboczu pradoliny Pilicy, przy drodze do Nagórzyc, skała piaskowcowa dawała się łatwo drążyć kopaczkami i kilofami. O tej działalności „górniczej” w tych okolicach  wspominają już XVIII-wieczne kroniki. Początkowe wnęki przekształciły się z czasem w obszerne pieczary i do ich wnętrza wjeżdżano furmankami. Górę drążono w kilku punktach, pozostawiając wewnątrz filary i całe ściany dźwigające strop. Dynamiczny rozwój krajowego przemysłu szklarskiego w II połowie XIX wieku sprawił, że nagórzycki piasek zaczęto eksploatować na szerszą skalę. Okazało się bowiem, że zawiera on ponad 80 procent kwarcu. Znajdujące się w nim niewielkie domieszki skalenia, węglany wapnia, glinki i żelaza można łatwo usunąć.  Dlatego piasek z Nagórzyc zyskał duże uznanie hutników szkła w XIX wieku. Ceniono go na równi ze znanym wtedy w całej Europie piaskiem saksońskim. Dziś Groty Nagórzyckie stanowią największą atrakcję nie tylko Tomaszowa Mazowieckiego i okolic, ale także całego województwa łódzkiego. Zwiedzanie podziemnej trasy turystycznej odbywa się wyłącznie z przewodnikiem. Czas zwiedzania to około 30 minut.

Po wizycie w grotach ruszyliśmy już w drogę powrotną do domu wzdłuż rzeki Pilicy. Po drodze przejeżdzaliśmy między innymi przez malowniczą Spałę (znaną w Polsce przede wszystkim ze znajdującego się tu Centralnego Ośrodka Przygotowań Olimpijskich), zatrzymaliśmy się na chwilę na Przystani Teofilów nad Pilicą aż wreszcie dojechaliśmy do Inowłodza, który w dwudziestoleciu międzywojennym pełnił funkcje uzdrowiska. Było to wtedy również ulubione miejsce Juliana Tuwima. Obecnie ta gminna wieś jest wciąż warta zatrzymania. Znajdują się tu bowiem ruiny kazimierzowskiego zamku, całkiem ładny kościół pw. św. Michała Archanioła i jeszcze ładniejszy, romański kościół świętego Idziego - jedna z najstarszych w Polsce sakralnych budowli murowanych. Jego fundatorem był najprawdopodobniej książę Władysław Herman, a okazją do ufundowania kościoła były narodziny jego syna, późniejszego króla Polski, Bolesława Krzywoustego (rok 1085). Dane historyczne wskazują jako przybliżoną datę powstania kościoła rok 1100 lub lata bezpośrednio po nim. Jest to zabytek klasy zerowej. W Inowłodzu znajduje się także przepiękna plaża nad Pilicą.

Jadąc dalej wzdłuż Pilicy dotarliśmy do Nowego Miasta nad Pilicą, skąd odbiliśmy już na północ, z powrotem do Warszawy. Długimi momentami jechaliśmy pośród owocowych sadów pełnych dojrzałych czereśni, dojrzewających już wiśni i dopiero co rosnących śliwek, jabłek i grusz. Wszak okolice te, to jedne z bardziej znanych w Polsce regionów sadowniczych (okolice Grójca). Końcówka trasy prowadziła już po ekspresówce S8, a w domu byliśmy po godzinie 19.00.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Poleski Park Narodowy - niedziela